Skip to main content

Digitalizacja i zrównoważony rozwój w logistyce

5 min. czytania

Czasy są takie, że przewoźnicy powinni dywersyfikować portfolio klientów i obsługiwanych branż.

Prezentowany artykuł jest jednym komentarzy eksperckich zawartych w raporcie “Rynek transportowy w Polsce i Europie. Podsumowanie 2023. Prognozy 2024“.

Koszty, koszty…

Rok 2024 to rok wyzwań w kontekście dostosowania się do oczekiwań załadowców (elastyczna dostępność środków transportu). Przewoźnicy stoją również przed wyzwaniem maksymalnego ograniczenia kosztów, potencjalnego wstrzymania inwestycji oraz rzetelnej weryfikacji ekonomiki realizowanych zleceń. W konsekwencji nowe wyzwania mogą wpłynąć na dalszą konsolidację branży oraz stopniowe, powolne wycofywanie się z rynku przewozowego małych przewoźników, którzy nie będą w stanie sprostać oczekiwaniom rynku, a także konkurować z dużymi przedsiębiorstwami transportowymi. Zmiany będą dotyczyły na pewno stawek transportowych. Konsekwencją recesji oraz zmniejszonego popytu będą zmiany w kierunku podnoszenia stawek transportowych, na co z kolei powinni być przygotowani zarówno załadowcy, jak i my wszyscy – odbiorcy finalni dóbr, gdzie z kolei możemy spodziewać się z jednej strony problemów z dostępnością towarów, jak i dalszego wzrostu cen.

Niezmiennie produkty pierwszej potrzeby, takie jak jedzenie, środki czystości oraz wszystkie produkty z niższych półek cenowych pozostaną na podobnym poziomie zapotrzebowania na transport. Na mniejsze ilości obsługiwanych zleceń powinni nastawić się ci przewoźnicy, którzy realizują je dla branż produkujących i handlujących dobrami wyższej potrzeby. Praktycznym przykładem jest wielokrotnie przytaczany przykład branży automotive. W czasie kryzysu ograniczamy zakup nowych pojazdów, gdyż nie jest to wydatek związany jedynie z opłatą za pojazd, także kosztami utrzymania. Szybciej zatem zrezygnujemy z wymiany pojazdu niż z zakupu produktów spożywczych. Chociaż i w tych branżach należy spodziewać się zmian, np. spowolnienia sprzedaży większych ilości droższych produktów spożywczych. 

Makro trendy

Podobnie w branży elektronicznej możemy odczuć spowolnienie w łapczywym kupowaniu nowych modeli urządzeń jedynie w celu ,,odświeżenia modelu’’. Dotkliwe zmniejszenie liczby zleceń – znacznie odczuwalne już w 2023 roku – spotka również przewoźników skupionych również wokół branży stalowej. Jest to niejako konsekwencja spowolnienia zakupu samochodów jako produktu częściowo luksusowego. Warto podkreślić, że prognoza dla branży handlu internetowego zakłada generalnie wyrównane poziomy wzrostu. Co przełoży się na ograniczenie realizacji transportu całopojazdowego w tej branży. Wniosek dla przewoźników jest taki, że należy niezmiennie dywersyfikować portfolio klientów i obsługiwanych branż – niezależnie od skali działalności. Warto podkreślić, że powinien nastąpić wzrost w sektorze produkcji tanich dóbr. Przykładem takiego wzrostu były firmy rosnące w kryzysach, jakie już mogliśmy obserwować – chociażby firma CCC.

Sektor TSL, niezależnie od zmian i perspektyw rozwoju czy recesji, jest ukierunkowany na dwa główne makro trendy – digitalizację i zrównoważony rozwój. Obecnie globalnie jesteśmy w trakcie zmian technologicznych porównywalnych do rewolucji przemysłowej. Ówcześnie również wprowadzano i testowano wiele różnych rozwiązań zastąpienia pracy ludzkiej – pracą maszynową. Finalnie możemy wyobrazić sobie skutki tej rewolucji – jak np. autonomiczne pojazdy zasilane biopaliwem na naszych drogach. W 2024 r. pozostaniemy zatem w fazie testowania różnych form w zakresie digitalizacji. Nastąpi odejście od obiegu papierowych dokumentów w transporcie (czyli zmian, które faktycznie i realnie możemy wprowadzić), dojdzie także do testowanie wdrażania pojazdów proekologicznych (celowo nie precyzuję jakich, gdyż potencjalnych rozwiązań jest kilka). Realnie powinniśmy przyjąć wdrożenia możliwych rozwiązań w zakresie zastąpienia pracy ludzkiej maszyną jako kierunek i trend nie tylko na kolejny rok, ale także na kolejne lata.

Obecnie jesteśmy w trakcie zmian technologicznych porównywalnych do rewolucji przemysłowej. 

Łańcuchy dostaw są bardzo dynamicznym elementem gospodarki. Dostosowują się do zmian w zakresie trendów handlowych. W ostatnich latach doświadczyliśmy również co najmniej kilku niespodziewanych zjawisk w samych łańcuchach dostaw, które zmieniły kierunki przepływu dóbr, a także sposób realizacji przepływów. Nadal np. obawa przed powrotem pandemii wzmacnia tendencję do gromadzenia większych zapasów surowców czy wyrobów gotowych w handlu. Firmy nadal odchodzą przykładowo od systemu just-in-time. Spodziewamy się również potencjalnych zmian w zakresie przyszłych łańcuchów dostaw, mając np. świadomość, że Chiny dążą do osiągnięcia dominacji w zakresie kontroli przepływu towarów. Nie bez znaczenia pozostają zmiany klimatu, które powodują często konieczność np. wyznaczania innych szlaków dla statków handlowych. Świadomy uczestnik łańcuchów dostaw zdaje sobie również sprawę z możliwości wystąpienia ryzyka cyberataków, które wraz ze wzrostem digitalizacji łańcuchów dostaw wzrastają wykładniczo.

    Napisz do nas:

    Skontaktujemy się z Tobą najszybciej jak to możliwe.

    * Pola obowiązkowe

    Masz pytanie?
    Zadzwoń do nas:

    +48 71 734 17 00 Pn-Pt 7:00 – 17:00

    Loads2GO!
    Pobierz aplikację mobilną Loads2GO

    App StoreGoogle Play