Artykuł stanowi część raportu Rynek transportowy 2024/2025. Wnioski, prognozy, wyzwania. Potrzebujesz więcej informacji?
Branża transportu drogowego znajduje się obecnie w centrum dynamicznych zmian wywołanych koniecznością dostosowania się do wymogów środowiskowych Unii Europejskiej. Zielony Ład, będący filarem unijnej polityki klimatycznej, wyznacza ambitne cele redukcji emisji gazów cieplarnianych i wprowadzenia bardziej zrównoważonych praktyk biznesowych. Dla firm transportowych oznacza to nie tylko konieczność inwestycji w nowe technologie, ale także całkowitą rewizję modeli operacyjnych.
Transformacja kosztuje
Jednym z największych wyzwań w tym zakresie jest koszt inwestycji w nowe technologie.
Wymogi związane z ograniczeniem emisji, takie jak wprowadzenie pojazdów elektrycznych czy korzystanie z paliw alternatywnych (LNG, biogaz, HVO 100), wiążą się z wysokimi nakładami finansowymi. Koszt zakupu pojazdów elektrycznych oraz niski ich zasięg, brak odpowiedniej infrastruktury ładowania stanowią barierę dla wielu firm, zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorstw.
Pomimo licznych deklaracji inwestycji w infrastrukturę, rozwój sieci ładowarek, stacji tankowania paliw alternatywnych czy kolei intermodalnej w wielu regionach Europy rozwój pozostaje opóźniony. Firmy często muszą samodzielnie szukać rozwiązań, co dodatkowo podnosi koszty ich działalności. Dodatkowym problemem są także różnice krajów UE w podejściu do polityki klimatycznej oraz czasu wdrażania przepisów, a co za tym idzie, także wsparcia finansowego. Takie różnice, przy tak dużych kosztach wpływają na konkurencyjność podmiotów uczestniczących w łańcuchu dostaw.
Wprowadzenie raportowania ESG wydaje się być krokiem w dobrą stronę, dającym możliwość rewizji dotychczasowego postępowania firm w kontekście ich wpływu na środowisko, społeczeństwo i zarządzanie. Problemem pozostaje jednak brak jednolitych wzorów raportów. W efekcie, każda firma może przyjąć własną metodykę raportowania, co prowadzi do chaosu, trudności w porównywaniu danych oraz ryzyka niepełnego lub niespójnego raportowania kluczowych informacji.
55%
Taki odsetek redukcji gazów cieplarnianych zakłada Komisja Europejska do 2030 r. To pierwszy cel klimatyczny realizowany w ramach pakietu Fit for 55. Do 2035 r. mają zniknąć z rynku pojazdy spalinowe, a zastąpią je przede wszystkim ciężarówki elektryczne. Gospodarka unijna ma planowo osiągnąć zeroemisyjność w 2050 r.
Raportowanie ma sens
Co prawda ustawowy obowiązek raportowania niefinansowego nie obejmie wszystkich firm w jednym czasie, niemniej na pewno ci, których ten obowiązek dotknie, będą oczekiwały od swoich partnerów biznesowych uczestniczenia w tym procesie, a co za tym idzie pewne elementy raportowania będą rozszerzone na inne podmioty współpracujące. Ten pierwszy etap ESG rodzi się z wieloma znakami zapytania, który wymaga czasu na ujednolicenie i dostosowanie standardów.
Kolejnym kluczowym problemem w zrozumieniu polityki klimatycznej jest niski poziom świadomości i brak odpowiedniej edukacji. Polityka klimatyczna, choć ambitna, nie zawsze jest właściwie komunikowana, co prowadzi do oporu wobec zmian i niezrozumienia ich celów.
Raportowanie ESG, pomimo początkowego chaosu oraz możliwego zarzutu nadmiernej biurokracji, może odegrać istotną rolę w budowaniu świadomości klimatycznej. Wymóg dokładnego monitorowania i raportowania wpływu działalności na środowisko pozwoli przedsiębiorstwom lepiej zrozumieć własne działania, a także ich konsekwencje. W perspektywie długoterminowej może przyczynić się do zmiany podejścia do prowadzenia biznesu i lepszego wdrażania zasad zrównoważonego rozwoju.
Nasza firma, będąc świadomym uczestnikiem rynku transportowego, aktywnie rozwija się w kierunku zrównoważonego rozwoju. Jednym z kluczowych elementów tej strategii jest rozwój transportu intermodalnego. Ta forma transportu stanowi doskonałe rozwiązanie pozwalające zmniejszyć negatywny wpływ na środowisko oraz społeczeństwo, szczególnie gdy jest uzupełniona pojazdami nisko- i zeroemisyjnymi w procesie tzw. pierwszej i ostatniej mili, co się także u nas dzieje. Jednak transport intermodalny, pomimo swoich korzyści, jest także znacznie bardziej złożony niż tradycyjny transport drogowy.
Transport intermodalny wymaga infrastruktury
Złożoność tego rozwiązania wynika z konieczności zaangażowania większej liczby jednostek transportowych, takich jak ciężarówki, pociągi i terminale przeładunkowe. Taka struktura wymaga znacznie większych nakładów finansowych, zarówno w zakresie infrastruktury – rozwoju terminali i połączeń kolejowych – jak i organizacji całego procesu logistycznego. Obecność odpowiedniej infrastruktury kolejowej oraz terminali przeładunkowych w kluczowych lokalizacjach jest niezbędna, by transport intermodalny mógł funkcjonować efektywnie, co nadal stanowi wyzwanie w wielu regionach. Aby projekty tego typu mogły zakończyć się sukcesem, niezbędne jest zaangażowanie wielu podmiotów – zarówno firm, jak i instytucji publicznych – oraz odpowiednie wsparcie finansowe.
Pomimo licznych wyzwań i istniejących barier, ewolucja sektora transportowego w kierunku zrównoważonego rozwoju niesie również za sobą możliwości. Firmy, które dostosują swoje działania do wymogów środowiskowych, mogą zyskać przewagę konkurencyjną, przyciągając klientów, którzy coraz częściej będą kierować się zasadami ESG przy wyborze partnerów biznesowych. Rozwój infrastruktury oraz intensyfikacja inwestycji w ekologiczne technologie z czasem powinny przyczynić się do zmniejszenia kosztów oraz zwiększenia efektywności operacyjnej.
A może rozwiązania hybrydowe?
Nasza przyszłość w transporcie to nieunikniona transformacja. Realizacja tego procesu wiąże się z dużymi wyzwaniami finansowymi i organizacyjnymi, dlatego kluczowe jest odpowiednie planowanie, współpraca między różnymi podmiotami i zapewnienie wsparcia finansowego na poziomie lokalnym, krajowym i unijnym. W tym procesie nie mniej ważna jest właściwa komunikacja i edukacja – zarówno przedsiębiorców, jak i pracowników – które pomogą lepiej zrozumieć cele polityki klimatycznej i sposoby ich realizacji.
Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie obrane kierunki w osiąganiu zeroemisyjności wydają się jednoznacznie słuszne. Dyskusyjny pozostaje czas potrzebny na osiągnięcie tych celów oraz sposób ich wdrażania. Dlatego kluczowe jest podejście oparte na hybrydowych rozwiązaniach, które łączą różne technologie i metody, pozwalając na skuteczne dostosowanie działań do zmieniających się realiów. Praktyczne podejście do tej zmiany, obejmujące stopniowe wdrażanie ekologicznych rozwiązań i elastyczność w ich adaptacji, może pozwolić nie tylko dostosować się do wymogów, ale też budować bardziej efektywny i konkurencyjny sektor transportu, który odpowiada na potrzeby zarówno klientów, jak i środowiska.