Zakazy poruszania się pojazdów ciężarowych w okresie świąt znacząco wpływają na działalność przedsiębiorstw logistycznych, które działają na większości rynków europejskich.
– Takie ograniczenia wymagają od nas reorganizacji harmonogramów pracy kierowców, terminów dostaw lub wydłużenia tras, by uniknąć czasów, w których obowiązują zakazy. To może prowadzić do opóźnień w łańcuchu dostaw i wymaga od nas dodatkowej pracy w zakresie koordynacji i komunikacji z klientami, aby zarządzać ich oczekiwaniami – wskazuje Łukasz Grajcar, prezes Imex Logistics.
Z drugiej strony świąteczne zakazy to dla kierowców czas na odpoczynek w okresie, który dla wielu jest ważnym czasem spędzania chwil z rodziną. – 99% naszej obsady to Polacy. Ograniczenia wielkanocne mogą przyczynić się do poprawy ich ogólnego samopoczucia i zadowolenia z pracy, a to jest kluczowe w branży, która boryka się z problemami takimi jak zmęczenie kierowców i braki kadrowe – zauważa prezes Grajcar.
W kraju nad Wisłą w dniach 31 marca – 1 kwietnia, zakaz ruchu dla pojazdów i zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 12 ton, z wyłączeniem autobusów, będzie obowiązywał od 8:00 do 22:00. Truckerzy nie wyjadą również w Wielką Sobotę (30 marca) – zakaz obowiązuje na terenie całej Polski w godzinach od 18:00 do 22:00.
– Te ograniczenia, choć zrozumiałe z punktu widzenia zmniejszenia natężenia ruchu na drogach, podnoszące bezpieczeństwo podróżujących w święta, nakładają na nas dodatkowe obowiązki. Świąteczny czas jest szalenie dynamiczny. Właśnie wtedy szczegółowo monitorujemy przepisy dotyczące ruchu drogowego w różnych krajach, aby odpowiednio dostosować trasy i harmonogram dostaw. Często wymaga to od nas wybrania alternatywnych tras, aby dostarczyć towar na czas, co może skutkować wzrostem kosztów operacyjnych. Dodatkowym wyzwaniem jest powrót większości kierowców do kraju, co sprawia, że pozyskanie ładunków do Polski jest szczególnie trudne. Nasz dział techniczny oraz mechanicy w tym okresie pracują z intensyfikacją, przygotowując flotę do pełnej gotowości operacyjnej na naszym placu – wyjaśnia Adam Kmoch, dyrektor operacyjny Eltrans.
Elastyczność w planowaniu jest kluczowa
W okresie świątecznym zapotrzebowanie na transport może być większe ze względu na zwiększoną aktywność handlową i konsumpcję. Firmy transportowe powinny być przygotowane na obsługę większej liczby zleceń i zapewnić odpowiednią ilość pojazdów oraz personelu.
– Konieczność elastycznego planowania tras i harmonogramów dostaw może być kluczowa w celu uniknięcia opóźnień. Firmy transportowe powinny być przygotowane na ewentualne zmiany tras spowodowane korkami czy ograniczeniami ruchu – uważa Joanna Wojnarska, Tender Manager Raben Transport.
Ekspertka dodaje, że równie ważne jest utrzymywanie regularnej komunikacji z klientami, informując ich o ewentualnych opóźnieniach czy zmianach w planach dostaw. – Drobne problemy zawsze się pojawiają, natomiast kluczem jest właściwa organizacja pracy, planowanie i transparentna komunikacja z klientami – podkreśla.
Wyjątki od zakazu
Od każdej reguły istnieją jednak wyjątki. W tym przypadku zakazy nie dotyczą m.in. ciężarówek wracających z zagranicy, czy tych przewożących paliwa oraz żywe zwierzęta.
– Jako firma specjalizująca się w przewozie leków tj. produkcie kluczowym dla sektora zdrowia, większość naszych ładunków jest zwolniona z zakazów. To pozwala nam na zapewnienie nieprzerwanej dostępności produktów leczniczych, co stanowi nasz najwyższy priorytet – zaznacza dyrektor operacyjny Eltrans.
Swobodnie po drogach mogą przemieszczać się również pojazdy biorące udział w akcjach ratowniczych i humanitarnych oraz te, które pomagają w usuwaniu awarii czy skutków klęsk żywiołowych. Pełen katalog pojazdów, które nie muszą stosować się od ograniczeń, został wskazany w rozporządzeniu ministra transportu w sprawie okresowych ograniczeń oraz zakazu ruchu niektórych rodzajów pojazdów na drogach.
Ograniczenia ruchu już od Wielkiego Piątku
Wiele krajów Europy Zachodniej i Środkowej już od piątku 29 marca wprowadza zakazy bądź ograniczenia dla pojazdów ciężarowych, które uniemożliwiają realizację transportów w normalnych czasach tranzytu.
– Niezbędna dla sukcesu całej operacji jest współpraca i stały przepływ informacji na linii operator logistyczny – klient. Potwierdzamy z klientami plany transportów z odpowiednim wyprzedzeniem. Z naszymi partnerami pracujemy w długim okresie. Na podstawie danych historycznych też jesteśmy w stanie we własnym zakresie zaprognozować i przygotować się odpowiednio wcześniej do realizacji dostaw. Kluczowa jest znajomość specyfiki biznesu klienta i dopasowanie się do jego cyklu sprzedaży. Taka jest rola logistyka – ocenia Michał Błaszczyk, kierownik Oddziału Spedycji Międzynarodowej, OMEGA Pilzno.
Zakaz ruchu samochodów ciężarowych w Europie
Uwaga na mandaty!
Przypominamy, że za złamanie zakazu jazdy ciężarówek przewoźnik może zostać ukarany kwotą do 2000 zł, a zarządzający transportem połową tej ceny. Co ważne, mandat może otrzymać także kierowca. Tu stawki wahają się od 200 do 500 zł.
Zakazy nie bez kozery
Zakazy świąteczne to dla branży transportowej mieszanka wyzwań i możliwości. Choć wymagają one dodatkowej pracy i adaptacji, są też przypomnieniem o znaczeniu bezpieczeństwa, zdrowia i dobrostanu kierowców zawodowych oraz wszystkich uczestników ruchu drogowego.
– Firmy transportowe muszą być przygotowane na zwiększone natężenie ruchu, elastycznie reagować na zmiany w sytuacji drogowej i winny zapewnić odpowiednie zasoby oraz komunikację z klientami, aby sprawnie funkcjonować w okresie Świąt Wielkanocnych – podsumowuje Joanna Wojnarska, Tender Manager Raben Transport.
